Kisiel Kisiel
1005
BLOG

Szczyt na Malcie. Kto kogo lekceważy i kto mataczy?

Kisiel Kisiel Polityka Obserwuj notkę 21

" premier podkreśliła, że od kwietnia tego roku było wiadomo, że 12 listopada odbędzie się międzynarodowy szczyt ws. migracji. - Potem jest posiedzenie Rady Europejskiej. Nie wyobrażam sobie, żeby nie było na nim polskiego przedstawiciela. To Polska stworzyła grupę, która mówiła jednym głosem – przyjmiemy tylu migrantów, na ile nas stać - przyznała."

Premier Kopacz po raz kolejny publicznie rozdziera szaty, że prezydent Andrzej Duda lekceważy ją, rząd i samą Rzeczpospolitą Polską, bo w terminie nieformalnego szczytu państw UE ogłosił pierwsze posiedzenie nowego parlamentu. Tymczasem okazuje się, że jest dokładnie odwrotnie - to rząd Platformy Obywatelskiej lekceważy Prezydenta, nie informując go o ważnych faktach w polityce zagranicznej. Oto dowód:

"13 października 2015

Informacje o szczytach ws. imigrantów ukrywane przez rząd p...rzed Prezydentem i jego kancelarią

14 lipca 2015 r. Szef Komisji Europejskiej Jean Claude Junckers, Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i premier Malty Joseph Muscat wystosowali wspólne zaproszenie do szefów państw i rządów krajów członkowskich Unii na szczyt w La Valetta w dniach 11-12 listopada br. ws. migracji. Jako że termin szczytu przypada w Święto Niepodległości oraz w okresie powyborczym, w momencie w którym dopiero będzie formowany rząd, Serwis21 zwrócił się do Kancelarii Prezydenta z pytaniem czy Prezydent został powiadomiony przez rząd o szczycie, i uwzględniając okoliczności czy nasz kraj będzie reprezentowany na nim przez przedstawiciela prezydenta.

Okazuje się że Kancelaria Prezydenta RP (ani sam prezydent) nie została formalnie powiadomiona o tym szczycie przez premiera czy rząd. Cyt. Biuro Spraw Zagranicznych Kancelarii Prezydenta RP do dnia 13 października 2015 roku nie odnotowało oficjalnego powiadomienia Prezydenta RP przez Rząd RP o szczycie w La Valetta na Malcie zaplanowanym w dniach 11-12.11.2015 roku, poświęconym sprawom migracji. Uprzejmie informujemy również, iż za decyzje dotyczące polityki migracyjnej odpowiedzialność ponosi Rada Ministrów. Strona rządowa nie zwracała się do Prezydenta RP ani przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP o udział w wyżej wymienionym spotkaniu.

Nie jedyna to zresztą informacja, którą rząd ukrywa przed prezydentem. Na zapytanie Czy rząd poinformował prezydenta o treści pisma przewodniczącego Rady Unii Europejskiej Donalda Tuska do premier Ewy Kopacz z dnia 18 września oraz czy przekazał kopię swojego stanowiska jakie zaprezentuje na szczycie odpowiedź także była negatywna. cyt. Biuro Spraw Zagranicznych Kancelarii Prezydenta RP nie odnotowało też wpływu informacji o treści pisma Przewodniczącego Rady Europejskiej do Premier RP z 18.09.2015 roku oraz stanowisku jakie Rząd RP planuje zaprezentować podczas wyżej wymienionego szczytu.

W załączeniu treść obu ukrywanych pism:

ZAPROSZENIE NA SZCZYT W LA VALETTA 11-12 LISTOPADA

ZAPROSZENIE NA SZCZYT W BRUKSELI 23.09

Rząd Ewy Kopacz ukrywa nawet najprostsze informacje w kwestiach migracyjnych (tak jak zaproszenia na szczyt) przed prezydentem i jego kancelarią. Czy tak ma wyglądać współdziałanie z prezydentem ws. polityki zagranicznej?"

http://serwis21.blogspot.com/2015/10/informacje-o-szczytach-ws-imigrantow.html

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ewa-kopacz-wystosowala-apel-do-prezydenta-andrzeja-dudy/jjxd3v

Kisiel
O mnie Kisiel

linki do książki FYMa Czerwona strona księżyca: fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB ebook 147 MB Zwolennikom Platformy i Komorowskiego Jestem poetą. To znaczy nazywam rzeczy imieniem: na świat mówię - świat, na kraj - Ojczyzna, czasem mówię chmurnie na durniów - durnie.   Tadeusz Borowski Kiedy jednak długi szereg nadużyć i uzurpacji, zmierzających stale w tym samym kierunku, zdradza zamiar wprowadzenia władzy absolutnej i despotycznej, to słusznym i ludzkim prawem, i obowiązkiem jest odrzucenie takiego rządu oraz stworzenie nowej straży dla własnego przyszłego bezpieczeństwa. Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych Być może kiedyś będę zmuszony pragnąć klęski mego państwa, a to w przypadku, gdy przestanie całkowicie zasługiwać na dalsze trwanie, gdy nie może już być żadną miarą uznane za państwo sprawiedliwości i prawa - krótko mówiąc, gdy zaprzeczy swej naturze państwa. Ale taka decyzja jest decyzją przerażającą; nosi ona nazwę "obowiązku zdrady." Paul Ricoeur "Państwo i przemoc" kontakt: okolice@o2.pl   Discover the playlist Asa with Asa NAJWIĘKSZY TEATR ŚWIATA Siedzę na twardym krześle W największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Przede mną mroczna scena Nade mną wielka kurtyna A przedstawienie zaraz się zacznie Codziennie się zaczyna Tragiczni komedianci Od tylu lat ci sami Niepowtarzalne stworzą kreacje Zamieniając się znowu rolami Ten, który dziś gra króla Do wczoraj nosił halabardę A jutro będzie tylko błaznem Prawa tej sceny są twarde Premiera za premierą Pomysłów nie zabraknie Publiczność zna ich wszystkie sztuczki A jednak cudów łaknie Po każdej plajcie antrakt A po nim znów premiera I jeszcze większa plajta A teatr nie umiera Siedzę na twardym krześle w największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę A obok mnie w milczącym tłumie w cieniu tej wielkiej sceny Artyści cisi i prawdziwi Artyści niespełnieni Nie zagram w tym teatrze Nie przyjmę żadnej roli. A serce, a co z sercem A niech tam sobie boli I każdy nowy sezon Niech będzie jak pokuta Stąd przecież wyjść nie można Więc siedzę jak przykuta Do tego właśnie miejsca W największym świata teatrze. Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Pode mną smutna ziemia Nade mną nieba kurtyna Więc czekam aż Reżyser Niebieski Ogłosi wielki finał. Nie wierzę, ale patrzę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka