Kisiel Kisiel
332
BLOG

Mały krok we właściwym kierunku, później będą schody

Kisiel Kisiel Polityka Obserwuj notkę 1

"MF chciałoby umożliwić urzędom skarbowym obsługę osób i firm w sprawach należących do kompetencji ZUS, czyli przyjmowanie dokumentów zgłoszeniowych i rozliczeniowych, zgłaszanie płatnika składek, wyrejestrowanie płatnika, zgłoszenie do ubezpieczenia, wyrejestrowanie ubezpieczonego, pomoc i doradztwo w zakresie ubezpieczeń społecznych."

Od dawna piszę, że wzorem niektórych krajów zachodnich również w Polsce powinno się płacić wszystkie daniny w jednym miejscu i wydaje się, że w końcu coś w tej sprawie ruszyło. Obawiam się jednak, że na dobrym początku się skończy, a dalej będą już tylko schody dla wszystkich - poza tymi co przy korycie - Polaków. Zapowiadane zmiany wynikają prawdopodobnie z tego, że przewiduje się bankructwo ZUSu, więc trzeba przygotować państwo i obywateli na taką ewentualność. Możliwość załatwiania spraw zusowskich w urzędzie skarbowym to początek oswajania ludzi z konsekwencjami bankructwa systemu. Dzięki temu można będzie przeforsować za jakiś czas likwidację wszystkich przywilejów emerytalnych i wprowadzić równą dla wszystkich emeryturę obywatelską oraz przenieść ubezpieczenia emerytalno-rentowe wszystkich obywateli do nowego, najprawdopodobniej niepaństwowego systemu. Zakladam, że będą to ubezpieczalnie oparte o kapitał "z wysp Bahama", co niestety niosłoby tragiczne dla nas wszystkich skutki, bo byłaby to kolejna faza skoku na nasze pieniądze.

http://www.pb.pl/3972515,59616,skarbowka-jak-zus-zus-jak-skarbowka

Kisiel
O mnie Kisiel

linki do książki FYMa Czerwona strona księżyca: fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB ebook 147 MB Zwolennikom Platformy i Komorowskiego Jestem poetą. To znaczy nazywam rzeczy imieniem: na świat mówię - świat, na kraj - Ojczyzna, czasem mówię chmurnie na durniów - durnie.   Tadeusz Borowski Kiedy jednak długi szereg nadużyć i uzurpacji, zmierzających stale w tym samym kierunku, zdradza zamiar wprowadzenia władzy absolutnej i despotycznej, to słusznym i ludzkim prawem, i obowiązkiem jest odrzucenie takiego rządu oraz stworzenie nowej straży dla własnego przyszłego bezpieczeństwa. Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych Być może kiedyś będę zmuszony pragnąć klęski mego państwa, a to w przypadku, gdy przestanie całkowicie zasługiwać na dalsze trwanie, gdy nie może już być żadną miarą uznane za państwo sprawiedliwości i prawa - krótko mówiąc, gdy zaprzeczy swej naturze państwa. Ale taka decyzja jest decyzją przerażającą; nosi ona nazwę "obowiązku zdrady." Paul Ricoeur "Państwo i przemoc" kontakt: okolice@o2.pl   Discover the playlist Asa with Asa NAJWIĘKSZY TEATR ŚWIATA Siedzę na twardym krześle W największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Przede mną mroczna scena Nade mną wielka kurtyna A przedstawienie zaraz się zacznie Codziennie się zaczyna Tragiczni komedianci Od tylu lat ci sami Niepowtarzalne stworzą kreacje Zamieniając się znowu rolami Ten, który dziś gra króla Do wczoraj nosił halabardę A jutro będzie tylko błaznem Prawa tej sceny są twarde Premiera za premierą Pomysłów nie zabraknie Publiczność zna ich wszystkie sztuczki A jednak cudów łaknie Po każdej plajcie antrakt A po nim znów premiera I jeszcze większa plajta A teatr nie umiera Siedzę na twardym krześle w największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę A obok mnie w milczącym tłumie w cieniu tej wielkiej sceny Artyści cisi i prawdziwi Artyści niespełnieni Nie zagram w tym teatrze Nie przyjmę żadnej roli. A serce, a co z sercem A niech tam sobie boli I każdy nowy sezon Niech będzie jak pokuta Stąd przecież wyjść nie można Więc siedzę jak przykuta Do tego właśnie miejsca W największym świata teatrze. Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Pode mną smutna ziemia Nade mną nieba kurtyna Więc czekam aż Reżyser Niebieski Ogłosi wielki finał. Nie wierzę, ale patrzę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka